Wprowadzenie
Wyobraź sobie, że masz swoją ulubioną kawiarnię, do której codziennie zaglądasz po pyszną kawę. Wszystko działa sprawnie – barista szybko przygotowuje zamówienia, klienci płacą i wychodzą, a ruch w lokalu jest płynny. A teraz pomyśl, że nagle do kawiarni wchodzi setka ludzi, którzy nie zamierzają nic kupować. Po prostu stoją, blokują kolejkę i nie pozwalają normalnym klientom dostać się do lady. Właśnie w ten sposób działa atak DDoS – tyle że w świecie cyfrowym.
Spis treści
Jak działa DDoS?
DDoS, czyli Distributed Denial of Service, to atak polegający na przeciążeniu serwera, usługi lub strony internetowej poprzez wysyłanie ogromnej liczby żądań jednocześnie z wielu różnych urządzeń. W przeciwieństwie do standardowego ataku DoS, w którym jedno źródło zalewa serwer ruchem, DDoS wykorzystuje rozproszoną sieć komputerów, często zainfekowanych malwarem i funkcjonujących jako tzw. botnety.
Najpopularniejsze techniki ataków DDoS to:
Ataki wolumetryczne – przeciążają łącze internetowe ofiary poprzez generowanie masowego ruchu.
Ataki na warstwę aplikacji – celują w konkretne funkcje aplikacji internetowych, np. bazę danych lub system logowania.
Ataki na warstwę sieciową – wykorzystują luki w protokołach internetowych, np. TCP/IP, aby zablokować komunikację.

Po czym poznać atak DDoS?
Zorientowanie się, że strona lub usługa padła ofiarą ataku DDoS, może być trudne, szczególnie jeśli nie masz doświadczenia w monitorowaniu ruchu sieciowego. Oto kilka sygnałów, które mogą świadczyć o ataku:
Strona ładuje się bardzo wolno lub wcale nie działa – jeśli nagle pojawiają się problemy z dostępnością, może to być efekt przeciążenia serwera.
Nagły wzrost ruchu – w panelu zarządzania stroną zauważasz skokowe zwiększenie liczby odwiedzin.
Nietypowy ruch z różnych lokalizacji – jeśli większość użytkowników Twojej strony pochodzi z Polski, a nagle widzisz ruch z setek adresów IP z całego świata, to może być sygnał alarmowy.
Serwer odmawia połączeń – przy dużym obciążeniu serwer może zacząć automatycznie odrzucać kolejne żądania.
Jak zabezpieczyć się przed DDoS?
Nie ma stuprocentowej ochrony przed DDoS, ale są skuteczne sposoby, by zminimalizować ryzyko:
Używaj sieci CDN (Content Delivery Network) – rozłożenie ruchu na wiele serwerów na całym świecie pomaga w ochronie przed przeciążeniem.
Wdrożenie firewalli i systemów IPS/IDS – zapory sieciowe i systemy wykrywania intruzów pomagają filtrować podejrzany ruch.
Monitoring i analiza ruchu sieciowego – korzystanie z narzędzi takich jak Cloudflare, Akamai czy AWS Shield może pomóc w automatycznym wykrywaniu i neutralizowaniu ataków.
Ogranicz liczbę żądań na użytkownika – wdrożenie limitów połączeń na poziomie serwera zmniejsza skuteczność ataków wolumetrycznych.
Przygotuj plan awaryjny – jeśli prowadzisz biznes online, dobrze mieć strategię działania na wypadek ataku DDoS, np. przekierowanie ruchu na inne serwery.
Podsumowanie
Jeśli prowadzisz stronę internetową i chcesz być przygotowany na ataki DDoS, warto regularnie testować swoją infrastrukturę. Możesz wykorzystać specjalistyczne usługi symulujące ataki, aby sprawdzić, jak Twoje zabezpieczenia radzą sobie w realnych warunkach.
Ataki DDoS to realne zagrożenie dla firm i użytkowników internetu. Ich skuteczność zależy od poziomu zabezpieczeń, ale im wcześniej przygotujesz się na potencjalne zagrożenie, tym większa szansa, że Twoja strona pozostanie dostępna, nawet gdy ktoś spróbuje ją zablokować.
Nie, ataki DDoS są nielegalne w większości krajów, w tym w Polsce. Za przeprowadzenie takiego ataku można otrzymać surowe kary, włącznie z pozbawieniem wolności.
Zwykle jest to trudne, ponieważ atakujący wykorzystują botnety – sieci zainfekowanych komputerów, które wykonują atak w ich imieniu. Jednak specjalistyczne firmy zajmujące się cyberbezpieczeństwem mogą podjąć próby identyfikacji źródła ataku.
Czas trwania ataku DDoS jest różny – może trwać kilka minut, godzin, a nawet dni. Wszystko zależy od determinacji atakującego i skuteczności zabezpieczeń.
Tak, nawet małe strony internetowe mogą stać się celem ataku, np. w wyniku konkurencyjnych działań lub aktów cyberwandalizmu. Dlatego warto mieć podstawowe zabezpieczenia, np. firewall i monitoring ruchu.
VPN może pomóc w ukryciu Twojego rzeczywistego adresu IP, co utrudni atakującym namierzenie Twojego serwera. Jednak VPN sam w sobie nie jest kompleksowym zabezpieczeniem przed DDoS i warto stosować dodatkowe rozwiązania.

Zapraszamy do kontaktu z naszym zespołem, który jest gotowy na rozwiązanie Twoich problemów związanych z infrastrukturą informatyczną.